Za to, że tak długo czekaliście na czwarty rozdział napisałam dla Was krótkiego imagina i mam nadzieję, że się spodoba. Życzę miłego czytania. xx / Joanne
*Ty i Zayn jesteście już razem dwa lata. Dzisiaj miałaś przeszczep serca. Budzisz się po operacji, a na krześle widzisz tylko siedzącego Louisa*
T.I.: Gdzie jest Zayn.? - zapytałaś zaskoczona tym, iż obok Ciebie nie ma Twojego chłopaka.
Louis: Nie wiesz kto był dawcą.? - odpowiedział pytająco Boo Bear.
*Popłakałaś się*
Louis: Żartuję, poszedł do kibla.
*Zdenerwowana rzucilaś w Louisa poduszką, a na salę wszedł Zayn, który podbiegł do Twojego łóżka i od razu wpił się w Twoje usta, na co Ty odpowiedziałaś mu tym samym.*
Mam dla Was propozycję. Od dłuższego czasu zastanawiam się nad tym czy nie zacząć robić gifów i dodawać ich na bloga. Jeśli jesteście za to komentujcie ten post. Jeśli zobaczę, że sporo osób chce te gify to zacznę robić i dodawać. Musi być minium 10 komentarzy./ Joanne
Faajny. Bardzo mi się podobało !
OdpowiedzUsuńHeh. super , dodawaj więcej takichc imaginów :)
OdpowiedzUsuń